Jak sobie pomóc w walce z przeziębieniem

Wiele osób korzysta ze sprawdzonych babcinych metod, od razu po tym jak poczuje łamanie w kościach i ogólne osłabienie. Brak czasu, by pójść do lekarza i skonsultować się w sprawie przeziębienia jest, niestety, powszechny. Mleko z miodem, woda z solą do płukania bolącego gardła, domowe inhalacje nad miską z ciepłą wodą i olejkiem ziołowym na zatkany nos, bańki to ingerencja naturalna, która nikomu nie zaszkodzi. Na efekty takowych zabiegów należy trochę poczekać, dlatego wielu ludzi decyduje się na gotowe leki bez recepty, które kupią w każdej aptece. Mogą to być ziołowe pastylki do ssania, które szybko złagodzą ból. Mają one często dodatek substancji przeciwbólowej. Jednymi z najczęściej kupowanych leków są tabletki przeciwbólowe. Niektórzy nie wyobrażają sobie bez nich funkcjonowania. Wystarczy lekki ból głowy, zęba, by od razu łykali po kilka silnych środków. Warto jednak rozważyć każdą taką decyzję, bo pastylki znoszące ból nie są zdrowe dla naszej wątroby czy nerek. Poza tym, łatwo się na nie uodpornić, a stąd już krótka droga do nadużywania i w skrajnych przypadkach uzależnienia. Leki bez recepty powinny być kupowane po konsultacji, chociażby, z farmaceutą. Niektóre mogą, bowiem, być niewskazane dla osób z określonymi schorzeniami, na przykład z nadciśnieniem, czy uszkodzeniem wątroby.